Przygotowaliśmy 20 propozycji na przygotowanie interesującego, czasami wręcz unikalnego contentu, który można opracować na bazie danych z narzędzi monitorujących media:
1. Przyciągnij użytkownika do wartościowych treści, które już stworzyłeś
Zbierz i zaprezentuj materiały z różnych portali i serwisów www – artykuły pracowników, wywiady, informacje prasowe i wzmianki z publikacjami o marce i firmie.
2. Tweety i posty jako referencje
Jedną z ciekawszych i coraz bardziej popularnych metod zbierania i publikowania referencji są posty i tweety w mediach społecznościowych. Zbieranie referencji jest bardzo ważne i daje dobremu produktowi sporą wartość dodaną. Jednak wszyscy sobie zdajemy sprawę, jak ciężko wyprosić od działu sprzedaży czy wydobyć od samego klienta takie pochwały.
Rozwiązaniem jest monitoring mediów. Zalety wykorzystywania takich socialowych opinii to:
- wiarygodność i weryfikowalność (każdy może zobaczyć od razu, kto je opublikował),
- aktualność (najświeższe opinie pojawią się w pierwszej kolejności),
- szybsza dystrybucja.
Twitter to najbardziej efektywny i wydajny sposób zbierania i promowania tych opinii, ponieważ większość tweetów jest publicznych i otwartych. Ponadto można łatwo umieszczać je w swojej witrynie i skalować proces wyświetlania za pomocą „polubień” (ostatnio, ulubione, etc.).
Można poświęcić kolumnę pulpitu nawigacyjnego na alerty na komputerze, co pomaga od razu reagować na wpisy na Twitterze. Wiele firm umieszcza takie zweryfikowane tweety w Centrach Prasowych czy sekcja Napisali o nas.
3. Wykorzystaj pytania zadawane poprzez media społecznościowe na podstronie z pytaniami i odpowiedziami
Użytkownicy dużo swobodniej komentują produkty i usługi publicznie na platformach społecznościowych, forach i blogach niż wysyłają e-maile z zapytaniami do firmy, czekając na odpowiedź. Bardzo ważne jest monitoring takich rozmów, aby:
- niezwłocznie naprawiać usterki i błędy,
- polecać szybkie rozwiązania problemów,
- unikać kryzysów reputacji,
- zmienić niezadowolonych klientów w zwolenników marki,
- upewnić się, że te pytania i wątpliwości są właściwie adresowane, a rozwiązania zaproponowane w odpowiednich sekcjach Twojej witryny.
Tworzenie sekcji FAQ jest procesem ciągłym. Baza wiedzy każdej witryny powinna ewoluować wraz z rynkiem, produktem i firmą. Często się jednak zdarza, że firma tworzy FAQ czy słowniczki na początku powstawania serwisu i przez lata są one wyświetlane w niezmienionej formie – to błąd. Monitoring może bardzo pomóc w tworzeniu nowych pytań, odpowiedzi i rozwoju tej sekcji.
Ważne jest też monitorowanie wzmianek o konkurencji i konkurencyjnych (a nawet komplementarnych) produktach. Chcesz wiedzieć, jakie pytania zadają klienci konkurencji, aby zaproponować im lepszą odpowiedź (od razu i na swojej stronie www w sekcji FAQ)? Monitoruj konkurencję i branżę.
4. Podsumowania ważnych wydarzeń
Możesz wykorzystać dane z monitoringu do podsumowania wydarzeń, targów, konferencji, kongresów, imprez sportowych, ekonomicznych, politycznych czy kulturalnych.
5. Podsumowania roczne
Jesteś w stanie przedstawić trendy pewnych zjawisk w przekroju całego roku z rozbiciem na poszczególne miesiące, tygodnie czy dni. Wyeksportowane dane pozwolą na stworzenie i dodanie linii trendu.
6. Zestawienia rok do roku
Źródło: Tygodnik „AutoŚwiat”
Archiwum narzędzia monitorującego pozwala na dostęp do danych sprzed kilku, a nawet 10 lat. Dzięki temu marketer może przygotować zestawienia i porównania rok do roku występowania określonego zjawiska czy dyskusji na dany temat .
7. Twórz ciekawe badania, zestawienia i wykresy
Statystyki są pomocne nie tylko w przypadku prezentowania skali zjawisk. Odwoływanie się do danych sprawia, że materiał jest bardziej merytoryczny i trudniejszy do podważenia. Dodatkowo inni autorzy często powołują się na ciekawe analizy z innych badań.
Ciekawa graficzna prezentacja wyników analiz sprawia, że materiał jest ciekawszy i łatwiejszy do zrozumienia dla odbiorców. Poza tym może mieć wpływ na jego lepsze zapamiętanie.
8. Listy i rankingi “Best of the best”, “TOP 10”, “Najpopularniejsze…”
Jeśli tworzysz i udostępniasz dużo ciekawych materiałów, e-booków, raportów czy poradników to możesz raz na jakiś czas zrobić listę i ranking Najlepsze, Najpoczytniejsze czy Najczęściej komentowane z linkami do właściwych pdf’ów czy landing pages. Oczywiście potrzebne liczby możesz pobrać z monitoringu mediów. W ten sposób minimalnym wysiłkiem tworzysz nowy content i jeszcze zdobywasz cenne linki do swoich materiałów. Taki content bywa bardzo chętnie dystrybuowany i cytowany.
A co, jeśli nie masz jeszcze dużo takich materiałów? Mają je partnerzy, agencje, stowarzyszenia czy influencerzy. Dzięki Twojemu nowemu spojrzeniu na ich materiały i odnośniki też osiągniesz zasięgi.
W e-commerce można tworzyć zestawienia najlepiej sprzedających się produktów z oferty czy z danej kategorii wraz z odnośnikami do miejsca, gdzie można dokonać ich zakupu.
9. Twórz wpisy blogowe w odpowiedzi na problemy użytkowników
Rozwijaj wątki poruszane przez użytkowników na platformach social media i twórz unikalne treści na blogu będące rozszerzeniem rozwiązania ich problemów. Wykorzystuj komentarze, elementy graficzne i statystyki.
10. Wzmianki o partnerach
Ciekawą taktyką wykorzystania monitorowania marki online jest promowanie swoich partnerów. Wykorzystaj wszystkie kanały marketingowe, aby cyklicznie przyciągać ruch do treści promujących firmę. Posty, artykuły, newsletter, filmy, infografiki.
Pomyśl o korzyściach:
- pielęgnujesz swoje relacje z już zaangażowanymi influencerami i blogerami którzy pisali o marce, zamieniając ich w jeszcze bardziej lojalnych członków Twojej społeczności,
- możesz generować więcej placementów dla pozytywnych wzmianek o marce, a tym samym stworzyć mocniejszy cyfrowy kontekst wokół niej.
Umieszczaj te wzmianki w swoich treściach na stronie, korzystając z regularnych podsumowań lub sekcji „polecanych”. W ten sposób:
- zachęcisz swoich promotorów do zaangażowania się w Twoją stronę (poprzez udostępnienie zasobu treści, w którym się znajdują),
- zbudujesz autorytet stron wspominających o Tobie (i dzięki temu zwiększysz ich widoczność w wynikach wyszukiwania Google),
- zachęcisz partnerów do wzmianek o swojej marce (w nadziei, że uwzględnisz ich także w swoich materiałach),
- poproś ich, aby podzielili się swoimi uwagami ze swoją społecznością (i tym samym powiększ swój zasięg).
Ten proces sprawdza się na wielu poziomach, między innymi dzięki budowaniu relacji z micro-influencerami, blogerami i startupami. Każdemu z nich będzie zależeć na wartościowych wzmiankach i na zdobywaniu linków (a to bardzo ważne w SEO).
Druga część artykułu dostępna tutaj.
Autor tekstu: Robert Sadowski – Digital Marketing Manager, Newspoint
O autorze:
Magister matematyki Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończył również studia podyplomowe z zakresu rynku kapitałowego i analizy finansowej oraz strategii marketingowej. Pracownik Instytutu Matematycznego PAN. W 2000 roku rozpoczął swoją przygodę z e-biznesem od firmy CV-Online zajmującej się rekrutacją personelu online. Następnie przez 13 lat pracował, jako e-Marketing Manager oraz Marketing Automation Manager w Netsprint S.A. Od 2017 w monitoringu mediów Newspoint.
Pasjonat e-marketingu a szczególnie e-mailingu, web analityki, content marketingu, SEO i SEM oraz autor wielu artykułów i raportów z tej tematyki. Prywatnie miłośnik drzew oraz ogrodów. Zapalony brydżysta (posiada tytuł Mistrza Krajowego i gra w II lidze) oraz kolarz. Prowadzi bloga o ogrodach oraz hobbystyczny serwis www.drzewapolski.pl.
Komentarze: brak