Sytuacja Trójki Polskiego Radia w ostatnim czasie daje wszystkim mocno do myślenia. Umarł król niech żyje król – sytuację polskiego rynku radiowego komentuje dr Michał Maliszewski.
Komentarz dr Michała Maliszewskiego:
Skupieni na agonii Trójki nie dostrzegamy, że na naszych oczach rodzi się nowa konfiguracja polskiego rynku radiowego. Radio na dobre przenosi się do Internetu. Na razie internetowe „pomysły na życie po życiu” klasycznego radia, dosłownie i w przenośni stąpają po śladach swoich wielkich poprzedników. Spółka „Ratujmy Trójkę”, święcąca tryumfy rekordzisty crowfundingu, ruszy lada chwila, w czerwcu z Radiem Nowy Świat. Nie ulega wątpliwości, że usłyszymy tam dziennikarzy dawnej Trójki. Czy możliwa jest idealna kopia – usłyszymy. Swoimi własnymi śladami podąża także Radiostacja, ups, przepraszam – RadioSpacja Pawła Sity. Króluje tu spontan i wolontariat, a studiami są domy dziennikarzy i być może tak długo pozostanie.
Te i wiele innych nowopowstałych stacji nie przeminą wraz z pandemią. Wyrosłe z – mówiąc wysoce dyplomatycznie – irytacji na media „publiczne” pozostaną one na rynku medialnym, nadadzą mu nowy kształt i koloryt rozpychając się między tradycyjnymi radiostacjami z ich internetowymi wcieleniami, ich marką i historią z jednej strony a wolną republiką, rozmnażających się jak grzyby po deszczu podcastów z drugiej strony. Na polskim rynku radiowym nic już nie będzie tak jak dawniej.
Michał Maliszewski – dyrektor kierunku Dziennikarstwo w Akademii Finansów i Biznesu Vistula, doktor nauk humanistycznych w zakresie nauk o polityce, MBA, dziennikarz, dyplomata; pełnił wiele funkcji kierowniczych w mediach publicznych – Telewizji Polskiej i Polskim Radiu, m.in. jako dyrektor-redaktor naczelny Polskiego Radia dla Zagranicy i członek Rady Nadzorczej TVP SA.
Źródło materiału: Newseria
Źródło zdjęcia głównego: Newseria
Komentarze: brak