Jeden z najpopularniejszych portali społecznościowych zapoczątkował akcję „Give your game everything”, w której wesprze reklamodawców w działaniach pobudzających czynności marketingowe, prowadzone podczas przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich.
Idea kampanii powstała w regionie Azji oraz Pacyfiku i opiera się na przeprowadzonej przez You Gov ankiecie, która dotyczyła 9 173 osób w przedziale wiekowym 18-64 lat. Badania zostały zrealizowane w kwietniu br. w Wielkiej Brytanii, Australii, Niemczech, Brazylii, Japonii, Francji, Rosji, Stanach Zjednoczonych, a także Korei. Według administratorów Facebooka, wyniki kwestionariusza pokazują, z jakich aplikacji korzystają użytkownicy, a także określają, jakie dyscypliny sportowe interesują internautów podczas rozgrywanych Igrzysk Olimpijskich w 2020 roku.
Są to istotne informacje dla agencji reklamowych, które nie są oficjalnymi mecenasami imprezy. Z racji obowiązującej „Reguły 40” MKOI, (która zakazuje wykorzystania wizerunku przez uczestników olimpiady do celów komercyjnych), firmy muszą znaleźć inne rozwiązanie, aby wykorzystać na swoją korzyść szum wokół olimpiady.
Zarządcy Facebooka mają nadzieję, że zrozumienie zachowań grupy odbiorczej reklam, pomoże firmom w realizacji nowych akcji reklamowych. Ważne jest, aby spoty były spójne z zasadami działań użytkowników w internecie. Nieistotne, czy dany ogłoszeniodawca jest oficjalnym sponsorem wydarzenia.
Firmy, dzięki otrzymanym danym, mają możliwość analizowania działań użytkowników za pomocą mikrostrony. Zawiera ona dane na temat sposobu użytkowania aplikacji na wszystkich portalach społecznościowych. Z udoskonalenia mogą korzystać w czasie rozgrywanych sportowych, a także globalnych imprez np. Igrzysk Olimpijskich.
Kampania jest realizowana przez Facebook IQ wraz z jego zespołami kreatywnymi. Jako stowarzyszenie wspomagające wymienia się APPAC, zajmujące się działalnością na rzecz badań, ochrony oraz promocji lokalnego dziedzictwa ojcowskiego. Spot wyprodukowała firma RD Content, a jego reżyserem jest Jack Weatherley.
Obecnie nie wiadomo, ile firm postanowiło skorzystać z usług Facebooka oraz o ile jego działania przyczynią się do wzrostu osiągnięć sprzedażowych reklamodawców. Jedno jest jednak pewne, agencje reklamowe mają nowy sposób, aby dotrzeć do sympatyków sportów olimpijskich, co może przyczynić się do obniżenia rangi oficjalnych sponsorów imprezy.
Autor tekstu: Patrycja Krzeszowska
Źródło zdjęcia głównego: thedrum.com
Komentarze: brak