Administratorzy Facebooka postanowili wprowadzić nowe narzędzie, dzięki któremu użytkownicy platformy będą mieli możliwość przeprowadzenia wideorozmowy. Funkcja może zostać wykorzystana jednocześnie przez 50 użytkowników, a czas połączenia jest nielimitowany.

Messenger Rooms jest odpowiedzią na zapotrzebowanie na bezpieczną aplikację umożliwiającą odbycie telekonferencji, która jest bardzo pożądana w czasie trwania pandemii koronawirusa. Aplikacja może być wykorzystywana przez wszystkich internautów niezależnie od tego, czy ktoś ma konto na Facebooku i Messengerze czy nie. Ci ostatni muszą jednak posiadać odpowiedni link umożliwiający połączenie się z daną grupą użytkowników.

Usługa działa w następujący sposób, osoba pragnąca założyć konwersację powinna otworzyć Messengera, kliknąć zakładkę „Ludzie” w prawym dolnym rogu ekranu, następnie wejść w etykietę „Stwórz pokój”, a potem wybrać znajomych, którzy mają dołączyć do rozmowy i dołączyć ich do pokoju.

Administrator ma pełną kontrolę nad wideorozmową oraz szereg uprawnień w kwestii jego działania. Może w każdej chwili zamknąć pokój, dzięki czemu nikt więcej nie będzie mógł do rozmowy dołączyć, nawet jeśli posiada link. Usługę może cofnąć w każdym momencie. Ponadto, zarządca ma prawo usuwać użytkowników danej rozmowy oraz opuścić pokój, nawet jeśli ten jest zamknięty. Co więcej, admin jest upoważniony również do blokowania innych internautów, dzięki temu dana osoba nie będzie widzieć stworzonych przez nas pokoi. Usługa ta działa w dwie strony. Dodatkowo, administrator w przypadku gdy internauci naruszają zasady społeczności Facebooka, może zgłosić niepożądane działania administracji serwisu.

Mark Zuckerberg podkreśla, że ze względów bezpieczeństwa postanowił, iż każdy wygenerowany do rejestracji wideorozmowy link ma być losowy oraz składać się z cyfr, a także z wielkich i małych liter. Ponadto, każdy pokój ma posiadać inne hiperłącze. Takie działania mają zapewnić maksymalne bezpieczeństwo użytkownikom aplikacji i nie dopuścić do ataków hakerskich. Co więcej, w trosce o komfort osób korzystających z nowej funkcji, administratorzy Facebooka zapewniają, iż nie będą rejestrować obrazu audio oraz wideo z przeprowadzanych telekonferencji.
Obecnie z narzędzia można korzystać tylko za pomocą wspomnianych wyżej aplikacji oraz w wybranych krajach. Wkrótce do nich dołączą do nich także WhatsApp oraz Instagram, a także pozostałe państwa, w których Facebook jest obecny. Na razie nie wiadomo, czy narzędzie jest chętnie wykorzystywane przez użytkowników medium i czy są z niego zadowoleni, lecz jedno jest pewne. Kiedy funkcja zostanie udostępniona wszystkim internautom, może stać się poważnym konkurentem dla pozostałych platform umożliwiających wideorozmowy.
Autor tekstu: Patrycja Krzeszowska
Komentarze: brak