Niedawno w sieci pojawiły się spekulacje na temat opłat za korzystanie z Facebooka i Instagrama w wersji bez reklam. Wiele osób zastanawiało się, czy to rzeczywiście zapowiedzi poważnych zmian, a może tylko plotki. Jednak w każdej plotce jest ziarnko prawdy, bo właśnie stało się to faktem – użytkownicy m.in. w Polsce zobaczyli na swoich ekranach prośbę o podjęcie decyzji: płacisz czy płacisz?
Okno wyświetlające się na Facebooku
Nie, to nie pomyłka, ale zaraz postaram się to wyjaśnić. W okienku, które wyświetla się użytkownikom Facebooka, znajduje się informacja mówiąca, że ze względu na zmianę przepisów w regionie muszą oni podjąć decyzję, czy chcą nadal korzystać z Facebooka za darmo.
Po kliknięciu “Rozpocznij” wyświetla się kolejna strona, gdzie możliwe jest podjęcie decyzji – płatna subskrypcja i Facebook bez reklam lub bezpłatne używanie platformy, która będzie prezentowała spersonalizowane reklamy.
Wybór – płatna subskrypcja czy darmowa wersja z reklamami
Wybierając płatną subskrypcję, wyświetla się kolejna strona, gdzie znajdują się informacje na temat jej zalet oraz wysokości opłat (do 1 marca 2024 r. stała opłata miesięczna 9,99 EUR, później 9,99 EUR miesięcznie za 1 konto oraz 6,00 EUR miesięcznie za każde kolejne).
Informacje o opłatach i zaletach płatnej subskrypcji
Kontynuując, wyświetla się kolejny ekran z podsumowaniem informacji o płatnej usłudze. Można tu też znaleźć Regulamin subskrypcji bez reklam.
Potwierdzenie informacji o płatnej subskrypcji
Później zostaje już tylko opłacenie usługi poprzez dodanie karty. Podane kwoty będą automatycznie pobierane z konta każdego miesiąca. W przeliczeniu na PLN oplata na chwilę obecną wynosi 37,79 PLN.
Płatność za usługę
Druga opcja, która była dostępna na początku to bezpłatne korzystanie z Facebooka, który będzie wyświetlał użytkownikowi spersonalizowane reklamy. Platforma wielokrotnie podkreśla, że wybór tego rozwiązania pozwoli na dalsze korzystanie z serwisu bez żadnych opłat. Czy na pewno?
Informacje dotyczące bezpłatnego korzystania z Facebooka
Akceptacja warunków bezpłatnego korzystania z Facebooka spowoduje, że użytkownik wyrazi zgodę na gromadzenie i przetwarzanie jego danych osobowych do celów marketingowych. Tak naprawdę, to “darmowe” rozwiązanie nie jest w pełni darmowe.
Wprawdzie nie płaci się tu ani grosza, natomiast Meta otrzymuje coś, co obecnie jest nawet cenniejsze od pieniędzy – informacje o użytkownikach, które może przetwarzać i przesyłać dalej reklamodawcom. Warto więc dokładnie przeanalizować warunki każdej z opcji, aby podjąć odpowiednią decyzję.
Zmiany, o których mowa zostały wprowadzone nie tylko w Polsce, ale również w Szwajcarii oraz pozostałych państwach Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Są wynikiem zaostrzania przepisów dotyczących gromadzenia i przetwarzania danych osobowych w UE.
Autor tekstu: Jarek Pawlik
Źródło zdjęcia głównego: EMRE YILMAZ/Unsplash
Komentarze: brak