Portal postanowił wyjść naprzeciw rodzicom, którzy tuż po narodzinach dziecka zostają z nimi w domu oraz osobom, które pracują w ramach samozatrudnienia. W tym celu serwis wprowadził nowe opisy stanowisk pracy: “rodzic w domu”, “mama w domu”, “tata w domu” oraz samozatrudniony freelancer.
Dlaczego zdecydowano się na taki krok?
Decyzja o wprowadzeniu nowych opcji w serwisie była podyktowana troską o tych pracowników, którzy w trakcie urlopu wychowawczego, bądź dłuższej przerwy w pracy zawodowej mieli duże luki w CV. Przez to pracodawcy często nie wiedzieli, z czego wynika dana rozbieżność. Ponadto, umieszczenie takiej możliwości na portalu pomoże zmienić postawę społeczeństwa na temat rodziców, pozostających w domu ze swoimi pociechami. Obecnie często uważa się takich ludzi za osoby, które podejmują najwygodniejszą dla siebie decyzję. Funkcja “rodzic w domu” pomoże zmienić myślenie i spojrzeć na rodzicielstwo jako na odpowiedzialną i poważną pracę dorównującą tej na etacie.
Podobnie jest w przypadku samozatrudnionych freelancerów, których pozycja zawodowa na portalu nie była wcześniej jasno określona. Dzięki tej opcji, osoby uprawiający wolny zawód, będą traktowane na podobnym poziomie, co pracujący w danej instytucji na umowie.
Jak to wygląda w praktyce?
Kiedy dana osoba chce zmienić swoje stanowisko pracy na portalu, może w opcjach wyszukiwania wybrać odpowiednią nazwę stanowiska oraz ustawić termin, od kiedy zajmuje się rodzicielstwem lub samozatrudnieniem. Oprócz nazwy stanowiska w ustawieniach serwisu nic się nie zmienia. Opcja ma być pomocna w zwiększeniu przejrzystości zawodowej.
Miejmy nadzieję, że nowe stanowiska pracy na LinkedInie poprawią sytuację zawodową wszystkich rodziców oraz osób samozatrudnionych.
Autor tekstu: Patrycja Krzeszowska
Źródło zdjęcia głównego: LinkedIn Sales Solutions/Unsplash
Komentarze: brak