Nie bez powodu o NFT mówi się sporo – rynek NFT wart jest dziś 40 miliardów dolarów. Co warto wiedzieć o cyfrowej własności opatrzonej niewymienialnymi tokenami? Jaką przyszłość prognozują dla niej eksperci?
Co to jest NFT?
NFT (non-fungible token), to w wolnym tłumaczeniu niewymienialny żeton – oznacza to, że NFT nie ma swojego odpowiednika w żadnej innej walucie czy przedmiocie i nie ma z góry ustalonej wartości. Jako NFT można sprzedawać m.in. zdjęcia, cyfrowe obrazy, animacje, teledyski, a nawet wpisy na Twitterze. Wiele dziedzin naszego życia przeniosło się w ostatnich latach do internetu – w tym również tworzona cyfrowo sztuka. Posiadanie tokena NFT daje nam gwarancję niepodrabialności i autentyczności stworzonego lub kupionego przez nas dzieła.
NFT nie mają fizycznych odpowiedników. Nie są również zapisywane na dyskach twardych laptopów. Gdzie w takim razie są przechowywane? Jako wirtualne obiekty wraz ze swoim certyfikatem zapisywane są w blockchainie – bezpiecznej i w pełni cyfrowej bazie danych służącej do operowania kryptowalutami. Kupować i sprzedawać NFT można na specjalnie przygotowanych do tego platformach. Oczywiście za NFT nie zapłacimy tradycyjną walutą – transakcje przeprowadzane są przy użyciu cyfrowych portfeli i kryptowalut.
NFT w Polsce
Jak się okazuje, dzięki tokenizacji jesteśmy w stanie przywracać życie nawet trwale uszkodzonym lub zniszczonym dziełom sztuki. W 2021 roku odbyła się pierwsza tego typu aukcja w Europie Środkowo-Wschodniej, podczas której sprzedano NFT obrazu polskiego malarza, Pawła Kowalewskiego, pod tytułem “Dlaczego raczej coś niż nic”. Obraz pochodzący z 1986 roku nie ma swojej fizycznej formy – w 1997 roku został zniszczony poprzez zalanie, jednak dzięki tokenizacji udało się przywrócić jego cyfrową formę. Dzieło podczas aukcji sprzedano za 552 tys. zł. W tym samym roku podczas 18. Warszawskich Targów Sztuki odbyła się w Polsce pierwsza internetowa aukcja, podczas której licytowano model 3D stworzony na podstawie rzeźby “Fortune”. Podczas licytacji złożono 79 ofert zakupu, a dzieło sprzedano ostatecznie za kwotę 312 tys. 700 zł.
Jednak NFT to nie tylko dzieła sztuki, o czym doskonale wiedzą polscy celebryci i influencerzy. Sprzedać można nawet swoją miłość, o czym przekonali się fani polskiej influencerki Martirenti. “Cyfrowa miłość” w postaci NFT Marty Rentel osiągnęła cenę 250 tys. dolarów, czyli prawie 1 mln zł. Z korzyści płynących z NFT postanowiła skorzystać również Doda, która we współpracy z Fandise wykonała skan 3D swojego ciała i “podzieliła” siebie na 400 tokenów. Cena wywoławcza jednego tokena wynosiła 200 dolarów, czyli ok. 750 zł.
NFT na świecie
Najdroższe NFT sprzedane do tej pory to merge stworzone przez artystę o pseudonimie Pak. Merge, czyli masa, to dynamiczny NFT z unikalnym mechanizmem tokenów zwanym “scalaniem”. Każdy NFT to koło o różnych rozmiarach, które wraz z innymi kołami składa się w jedną całość. Jeśli właściciel posiada już jedno NFT, to może dokupić kolejne – koła wówczas połączą się ze sobą i powiększą swój rozmiar. Dzieło artysty zostało sprzedane 28 tysiącom kolekcjonerów za całkowitą kwotę wynoszącą prawie 92 mln dolarów. Na drugim miejscu w kategorii najdroższych NFT na świecie uplasowało się Everydays: The First 500 Days amerykańskiego grafika – Beeple’a. Obraz to kolaż złożony z 5000 dotychczasowych dzieł artysty. Podczas sprzedaży aukcyjnej w lutym 2021 roku w angielskim domu aukcyjnym Christie’s dzieło NFT zostało sprzedane za kwotę ponad 69 mln dolarów.
Jako NFT sprzedawać można również niepublikowane do tej pory zdjęcia gwiazd światowego formatu. Na taki pomysł wpadła Bonnie Schiffman, która fotografowała osoby takie jak Steve Jobs, Robin Williams czy Michael Jackson. Schiffman, której prace można było oglądać na okładkach magazynów Rolling Stone, Vanity Fair i GQ, stworzyła NFT z niepublikowanych do tej pory przez siebie prac. W kolekcji NFT znalazły się zdjęcia, listy, a nawet nagrania z automatycznych sekretarek.
Prognozy ekspertów
Wraz z rozwojem rynku kryptowalut w ciągu ostatnich dwóch lat pojęcie NFT przebiło się do mainstreamu i dla wielu osób nie jest już tylko tajemniczo brzmiącą nazwą. Kryptowaluty nie kojarzą się dziś tylko z ludźmi skupionymi wokół finansów. Coraz chętniej wiedzę na ich temat zgłębiają i wykorzystują w swoich działaniach również marki, artyści oraz influencerzy. Prognozy są optymistyczne – według firmy Nansen wartość rynku NFT w ciągu najbliższych 3 lat może wzrosnąć nawet do nawet 80 miliardów dolarów. Specjaliści przewidują, że przyszłe lata będą dla rynku NFT czasem silnego rozwoju, co bezpośrednio przełoży się na jeszcze większe zainteresowanie cyfrową własnością. Zdaniem Marketsandmarkets czynnikami wpływającymi pozytywnie na rozwój NFT będą rozwijająca się społeczność graczy, wpływ influencerów i coraz większy popyt na cyfrowe dzieła sztuki.
Autor tekstu: Mateusz Ligęza
Źródło zdjęcia głównego: Andrey Metelev/Unsplash
Komentarze: brak