Meta prężnie pracuje nad stworzeniem swojej własnej tekstowej i zdecentralizowanej aplikacji społecznościowej, która ma rzekomo stanowić konkurencję dla Twittera. Aplikacja nazwana P92 zapowiada się jako nowa przestrzeń, gdzie użytkownicy będą mogli dzielić się aktualnościami na bieżąco, wykorzystując tekst jako główne narzędzie.
Meta wkracza na rynek Twittera
W świecie mediów społecznościowych pojawiają się informacje na temat P92 – intrygującego projektu od Mety, nazywanego również “tekstowym Instagramem”. Po przejęciu Twittera przez Elona Muska i jego kontrowersyjnych oraz budzących wątpliwości działań, wielu użytkowników zdecydowało się na migrację do innych platform społecznościowych. Meta postanowiła skorzystać z sytuacji i w rezultacie powstał projekt aplikacji P92 stanowiący alternatywę, dostosowaną do potrzeb użytkowników, którzy opuścili portal z niebieskim ptaszkiem w logo.
P92 ma swoje korzenie w funkcji “Notes” wprowadzonej na Instagramie w grudniu ubiegłego roku, która pozwala użytkownikom na udostępnianie krótkich statusów do 60 znaków za pomocą tekstu i emotikon. Wówczas The New York Times donosił, że firma rozważa przekształcenie tej funkcji w osobną aplikację.
W marcu zapowiedziano, że aplikacja nad którą pracuje Meta jest znana pod nazwą “P92”. Jednak w kwietniu jeden z programistów aplikacji – Alessandro Paluzzi poinformował za pośrednictwem Twittera, że projekt zmienił nazwę na “Barcelona”.
P92 z nowoczesnym interfejsem
Lia Haberman – ekspertka ds. influencer marketing, za pośrednictwem Twittera, podzieliła się informacjami na temat wyglądu nadchodzącej aplikacji.
P92 ma szereg cech, które mogą przyciągnąć użytkowników. Pierwsza wersja aplikacji ma zawierać funkcje, takie jak: klikalne linki w postach z podglądem, odznaki weryfikacji, możliwość udostępniania zdjęć, filmów, a także możliwość gromadzenia obserwatorów i lajków. W planach jest również wprowadzenie opcji “podaj dalej” oraz umożliwienie użytkownikom tworzenie postów tekstowych do 500 znaków.
Aplikacja ma być zintegrowana z Instagramem, co oznacza, że będzie można się zarejestrować i zalogować do aplikacji za pomocą swoich danych logowania z Instagrama. W języku kryptowalut P92 będzie w zasadzie „forkiem” Instagrama, ponieważ profile użytkowników będą zasiedlone danymi z ich konta na Instagramie takimi jak: nazwa, nazwa użytkownika, bio, zdjęcie profilowe i obserwujący.
Celem Mety jest zapewnienie skutecznych kontroli moderacji, od początku pozwalając użytkownikom zarządzać, kto może odpowiadać na posty i wspominać ich konta. Aplikacja przeniesie listę zablokowanych kont z Instagrama, zapewniając ciągłość w preferencjach użytkowników i ustawieniach.
Jak więc wygląda przyszłość Twittera w obliczu nowej aplikacji Meta P92? Czy Twitter powinien być zaniepokojony? Można powiedzieć, że tylko czas pokaże. Jedno jest pewne: rywalizacja między platformami społecznościowymi nie tylko przyspiesza innowacje, ale również oferuje użytkownikom większy wybór. Będziemy obserwować rozwój sytuacji z dużym zainteresowaniem.
Autor tekstu: Natalia Przybyłowska
Źródło zdjęcia głównego: dole777/Unsplash
Komentarze: brak