Mark Zuckerberg wprowadza kolejne modyfikacje w aplikacjach Facebooka. Tym razem zmiany dotyczą ustawień Lokalizacji, dzięki którym użytkownicy portalu zyskują dodatkowe opcje ochrony prywatności.
Facebook jest najpopularniejszą platformą społecznościową skupiającą na całym świecie 2,7 miliarda internautów. Twórcy giganta co chwile wprowadzają zmiany, zarówno w aktualizacjach aplikacji, jak i w jej ustawieniach. W maju 2019 r. serwis zmienił m.in. barwy i design. Obecnie zapowiada kolejne modyfikacje. Wszystko po to, aby chronić i dbać o bezpieczeństwo swoich odbiorców.
Firma Zuckerberga to wielka skarbnica wiedzy o użytkownikach, ich codziennych wyborach, preferencjach i stylu życia. Dzięki analizom statystyk pozwala firmom dowiedzieć się, co lubią, jak żyją i gdzie spędzają czas. O tym ostatnim dowiadują się dzięki opcji Lokalizacji, która, jak się okazuje, wie o swoich odbiorcach dużo za dużo.
Usługi lokalizacyjne pozwalają aplikacjom i witrynom innych podmiotów gromadzić i wykorzystywać informacje w kontekście bieżącej lokalizacji użytkowników. Dzieje się tak, aby móc udostępniać różne usługi znajdujące się w bliskim położeniu. Dane te mogą zostać wykorzystane na przykład do zaproponowania pobliskich kin czy restauracji.
Zmiany w Lokalizacji na systemie Android 10
Przed wprowadzeniem modyfikacji, aby pozwolić aplikacji na udostępnienie Lokalizacji, wystarczyło odpowiednio wybrać “Włącz/Wyłącz”. Kontrolowane było nie tylko położenie, ale również dostęp aplikacji do innych danych. Obecnie użytkownicy w systemie Android 10 będą mogli zakazać lub zezwolić na dostęp do lokalizacji aplikacjom, gdy będzie ona aktywna, jak i nieaktywna. Informacje te nie będą zbierane przez zespół Facebooka, gdy nie będzie ona uruchomiona. Nie zmieni tego również udostępnianie lokalizacji na samym urządzeniu z Androidem. Wcześniej z tej funkcji mogły skorzystać tylko osoby pracujące w systemie iOS. Serwis planuje też wycofać lokalizację w tle, ale termin wprowadzenia tej zmiany nie jest jeszcze znany.
Zmiany w Lokalizacji na systemie iOS 13
Apple wierzy, że prywatność należy do podstawowych praw człowieka, dlatego gromadzi, przetwarza i wykorzystuje dane w możliwie minimalnym zakresie. Idąc śladem zmian, iPhone wprowadził zezwolenie jednorazowe na udostępnienie lokalizacji. Użytkownicy mogą wybrać jedną z opcji: „zawsze”, „tylko wtedy, gdy aplikacja jest używana” lub „nigdy”. Facebook zdecydował, aby każdorazowo powiadomić użytkowników czy dostęp do danych jest pozyskiwany przez aplikację, a także ile razy tak się zdarzyło. Jak potwierdza zespół serwisu, każdy dostanie też mapę danych dotyczących lokalizacji, wraz z uzasadnieniem, dlaczego program je zbiera.
Wszystkie ostatnie modyfikacje komunikowane przez lidera rynku mediów społecznościowych sprowadzają się do hasła „prywatność to przyszłość”. Jak można zauważyć, nie będzie ona opcją do wyboru, a powoli staje się funkcją priorytetową w strategii zmian Facebooka.
Autor tekstu: Patrycja Jaksim
Źródło zdjęcia głównego: freepik.com, designed by Tirachard
Komentarze: brak