Młodzi single pozbawieni imprez i spotkań towarzyskich próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości, w świecie, który oznaczony jest hasztagiem #zostańwdomu. Jak spędzają wolny czas? Nie tylko oglądając seriale na Netflixie czy siedząc na Facebooku. Aż 100 tys. z nich zarejestrowało się w grze randkowej Royals App stworzonej przez polski startup z Poznania.
Rosnące statystyki serwisów VOD, mediów społecznościowych, platform z grami… wirtualny wulkan możliwości przeżywa prawdziwą erupcję w pandemicznym świecie roku 2020. Brak wydarzeń sportowych, imprez, koncertów powoduje, że młodzi ludzie, którzy utknęli w domach na #homeoffice szukają nowych rozrywek. W tym trudnym czasie nie rezygnują z życia towarzyskiego, które przeniosło się online.
Jednym z rozwiązań problemów współczesnych singli jest polska aplikacja randkowa Royals App, która posiada wciągający moduł grywalizacji. Dodatkowo po ogłoszeniu tzw. „lockdownu”, czyli ograniczeń w poruszaniu się w przestrzeni publicznej, jej twórcy wyszli naprzeciw potrzebom użytkownikom i wprowadzi w appce nowe rozwiązanie, które pozwala na oznaczenie osób zainteresowanych randką wideo. Popularność tej funkcjonalności zaskoczyła nawet jej twórców. W kwietniu 2020 ilość par zainteresowanych takim wirtualnym spotkaniem wzrosła w aplikacji dwukrotnie, a liczba wysłanych wiadomości aż o 71 proc.

– Obserwując rynek i potrzeby naszych użytkowników wprowadziliśmy szybko oznaczanie profili osób zainteresowanych wideo randką – mówi Tomasz Henel, twórca i CEO Royals App. – Udostępniliśmy tą funkcjonalność za darmo, w ramach testów, ale przy tak pozytywnym przyjęciu zdecydowałem, że rozmowy w aplikacji pozostaną darmowe już zawsze – dodaje.
W pierwszym kwartale 2020 aplikacja odnotowała znaczny wzrost pobrań na niemal wszystkich rynkach. Od Polski – wzrost o 40 proc. – po USA, gdzie urosła o 120 proc. Są też rynki, na których aplikacja rośnie jeszcze szybciej. W Indiach o ponad 300 proc., a w Nigerii więcej niż 1 tys. Czy nowa era #socialdistancing i wzrost znaczenia kontaktu zapośredniczonego, wpłynie na tych młodych ludzi w takim stopniu, że zmieni ich zachowania i przyszłych pokoleń? Przekonamy się. Młodzież jasno określiła swoje potrzeby w nowym świecie i wyraża je za pomocą nowych, coraz bardziej interaktywnych aplikacji.
Komentarze: brak