Pokolenia Y i Z w większości swoją wiedzę nt. zdrowia opierają na publikacjach pojawiających się w mediach społecznościowych. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Healthline.com, to właśnie w social mediach szukają oni informacji związanych z wirusem COVID-19.
Na pierwszy rzut oka dzieli ich sporo, jednak punktem wspólnym obu pokoleń jest czerpanie wiedzy o zdrowiu z portali społecznościowych. Aż dla 62% Millenialsów (tj, osób urodzonych w latach 80. i 90. XX wieku) pierwszymi źródłami wiedzy nt. zdrowia są platformy YouTube i Twitter, zaś dla 52% Post-Milenialsów (tj. ludzi, którzy przyszli na świat po roku 2000) są nimi Facebook i Instagram (źródło). Szczególnie niebezpieczne staje się to w dobie trwającej pandemii, gdzie media społecznościowe regularnie zalewane są krążącymi w sieci fake newsami dot. koronawirusa.
Covid 19 a zdrowie psychiczne pokoleń Y i Z
Załamanie globalnej gospodarki i związane z nim problemy dotkliwie dotknęły młode pokolenie. W ankiecie przeprowadzonej na początku pandemii przez Pew Research Center 50% respondentów z generacji Y oraz 40% z generacji Z przyznało, że wraz pojawieniem się koronawirusa oni sami bądź osoby z ich gospodarstwa domowego stracili pracę lub ich wynagrodzenie zostało obniżone.
Według danych pochodzących z pracowni GfK (GfK Consumer Life – TrendKey w Koronie) to właśnie wśród tych dwóch pokoleń odnotowano największy negatywny wpływ pandemii na kondycję psychiczną. Pogorszenie samopoczucia i zdrowia psychicznego zadeklarowało kolejno 57% i 58% osób zaliczanych do Millenialsów oraz Post-Milenialsów pochodzących ze Stanów Zjednoczonych.
Optymizm polskich studentów
Z kolei ciekawe wyniki przynoszą badania przeprowadzonej w marcu wśród studentów Uniwersytetu Przyrodniczego w Krakowie. Wśród ankietowanych, którzy sporo czasu spędzają w sieci (tj. od 2 do 8 godz. dziennie), aż 80% w czasach zarazy szuka pozytywów i skupia na dobrych stronach życia, 40% modli się do Boga, a 38% szuka wsparcia i porad u innych.
Pokolenie lockdown
Zamknięcie w domu i brak bezpośredniego kontaktu z lekarzem skutkowały szerzeniem w social mediach dezinformacji w temacie zdrowia i samego koronawirusa. Niejednokrotnie mogły budzić one strach i panikę. Dodatkowo w czasie szalejącego wirusa COVID-19 to właśnie pokolenia Y i Z stały się najbardziej poszkodowanymi na rynku pracy, bowiem to ich reprezentanci piastują stanowiska w sektorach najmocniej dotkniętych przez lockdown (źródło). Nic więc dziwnego, że psychika właśnie tzw. cyfrowych tubylców, czerpiących wiedzę m.in. z mediów społecznościowych, ucierpiała najbardziej w czasie globalnej pandemii.
Choć nie wszystkie skutki pojawienia się koronawirusa są zauważalne już dziś, bez wątpienia można przyznać, że będą one mieć kolosalny wpływ na różne aspekty życia generacji Milenialsów i Post-Milenialsów.
Autor tekstu: Karolina Foss
Źródło zdjęcia głównego: Ketut Subiyanto/Pexels
Komentarze: brak